te same świecą nad tobą
krople deszczu spadają z niego
także u ciebie
trochę później
lub wcześniej
patrzę w przyszłość
przez którą przewija się
twoja twarz
choć ona nigdy
nie będzie nam wspólna
tyle nas łączy
zbyt mało dzieli
by mogło połączyć na zawsze
a jednak
przyszłość niesie dobro
to wiem
cokolwiek się stanie
zostaną wspomnienia
i sprawcza moc marzeń
bo skoro nie umiem zapomnieć
to może warto pamiętać?
Warszawa, 8 maja 2011
